Współczesny styl życia jest intensywny. Może być trudno znaleźć czas w ciągu dnia na realizację wszystkich zajęć związanych z pracą, rodziną, spożywaniem posiłków, uprawianiem sportu i życiem towarzyskim. Nader często zdarza się, że dzieje się to kosztem snu.
Jeżeli w twojej dobowej rutynie trudno jest ci znaleźć wystarczająco dużo czasu na wyspanie się w nocy, rozwiązaniem może okazać się drzemka w ciągu dnia, która pomoże ci odświeżyć umysł.
Czyniąc tak nie będziesz odosobniony. Ze zbawiennych efektów drzemki korzystają osoby nadmiernie obciążone pracą, a na drzemce, jako sposobie na poprawę poziomu energii oraz na polepszenie koncentracji, polegali także politycy Winston Churchill i John F. Kennedy.
Ile powinna trwać drzemka i jakie są jej korzyści w stosunku do czasu trwania?
Przyjrzyjmy się temu zagadnieniu.
10 minut
Wydaje ci się, że w ciągu dnia nie znajdziesz czasu na drzemkę? Przemyśl to. Już dziesięciominutowa drzemka pozwala przywrócić czujność, poprawiając wydajność umysłu i zwiększając możliwości przyswajania wiedzy. Badanie przeprowadzone niedawno przez Uniwersytet Amerykański wykazało, że dziesięciominutowa drzemka: „powoduje natychmiastową poprawę wszystkich wskaźników (włączając w to latencję snu, subiektywne odczuwanie senności, zmęczenie, sprawność fizyczną i kognitywną), przy czym niektóre z korzystnych efektów utrzymują się nawet do 155 minut.”
20 minut
Drzemka trwająca około dwudziestu minut wprowadza w początki fazy snu charakteryzującej się wolnymi ruchami gałek ocznych (NREM). Po takiej drzemce przebudzenie następuje łagodnie i łatwo jest wrócić do codziennych zajęć, nie odczuwając zmęczenia. Zauważysz poprawę czujności i koncentracji, poprawę nastroju, a także wyostrzą się twoje zdolności motoryczne, i to bez konieczności przejścia etapu pomiędzy snem a przebudzeniem się ze snu. Efekty te, jednak nie są tak trwałe jak po dłuższej drzemce.
30 do 60 minut
Wydaje się, że drzemki trwające trzydzieści minut bądź dłużej prowadzą do obniżonej czujności tuż po przebudzeniu. Zjawisko to nazywane jest „senną inercją” i można je opisać jako uczucie oszołomienia towarzyszące przebudzeniu, które może trwać do pół godziny. Po tym jednak czasie zaczną działać regenerujące efekty drzemki, które potrwają dłużej niż w przypadku drzemki krótkotrwałej. Drzemka taka może jednak nie być właściwa, jeżeli zaraz po przebudzeniu musisz niezwłocznie podjąć obowiązki wymagające wytężonej koncentracji (jak na przykład prowadzenie samochodu).
60 do 90 minut
Drzemki trwające od godziny do półtorej godziny przeplatane są zarówno fazą płytkiego jak i głębokiego snu, w której to fazie doświadczysz snu charakteryzującego się szybkim ruchem gałek ocznych (REM), znanej także jako faza marzeń sennych. Po przebudzeniu odczujesz pozytywne oddziaływanie na wspomnienia i pamięć proceduralną (jak np. jazda samochodem), jak również na kreatywność. Zanim korzyści drzemki zaczną działać, spodziewaj się jednak uczucia oszołomienia przez pewien czas. Jeżeli twoja drzemka trwa dostatecznie długo, aby objąć pełen cykl snu (co najmniej 90 minut), uczucie sennej inercji będzie ograniczone.
